Kiedy zadebiutował Windows 11, to powstało w Internecie wiele tematów i filmów dotyczących, nie tylko nowego systemu i wyglądu, ale szczególnie wymagań, jaki ma spełniać komputer, na którym ma być zainstalowana nowa odsłona Windows. W tym krótkim temacie i części pierwszej, napiszę o problemach instalacji Windows 11.

Źródło: Własna grafika
Wiele powstało poradników na temat instalacji systemu Windows 11 za pomocą bootowalnego pendrive, usuwania plików w celu ominięcia TPM 2.0, wymagającego przez nowy system, jakim jest Windows 11. Trzeba sobie zadać pytanie. W jakich okolicznościach należy usuwać pliki lub tworzyć pendrive, który omija wymagane TPM 2.0, na komputerze, który nie ma tego modułu?
Jeżeli mamy nowy komputer, który został zakupiony rok, dwa lub trzy lata temu, i mamy moduł TPM 2.0, to wystarczy zaktualizować do nowej wersji. Nie trzeba kombinować z usuwaniem pliku appraiserres.dll, lub tworzeniem specjalnego pendrive, który omija zabezpieczenie, które wymaga zainstalowania systemu Windows 11.
Widząc na filmach, gdzie mówi się, że można zainstalować Windows 11 na starym komputerze przy użyciu programu Rufus, i dalej, wybierając schemat partycjonowania GPT oraz wybranie schematu obrazu bez Secure Boot, może zadziałać na starych komputerach, ale kilkuletnich! Ja instalując na laptopie Acer Aspire 6935G, wspomniane wyżej opcje nie zadziałały! I pokazuje to poniższy ekran:

Błąd przy instalacji windows 11. Błąd UEFI
Jak widać z komunikatu, że obecny ponad dziesięcioletni komputer nie ma UEFI i przy ustawieniu schematu partycjonowania GPT nie zadziała. Musi być MBR! Dlatego w programie Rufus, należy zaznaczyć MBR i wtedy stworzymy pendrive instalacyjny z nowym systemem Windows 11. Po instalacji nie było żadnego problemu z obsługą systemu, ale o tym napiszę w części drugiej.